#134 Podhale Tour...cześć trzecia
-
DST
51.10km
-
Czas
01:42
-
VAVG
30.06km/h
-
VMAX
70.20km/h
-
HRmax
190(100%)
-
HRavg
170( 89%)
-
Kalorie 1624kcal
-
Podjazdy
1010m
-
Sprzęt Giant Defy 3
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny wyścig w tym roku. Tym razem trzeci etap Podhale Tour w Rabie Wyżnej. Wreszcie wyścig bez deszczu. Za to z upałem. Ciepło tak że człowiek się pocił stojąc w miejscu a co dopiero jak się zaczęło ruszać. Na starcie znowu gdzieś w drugim rzędzie. Z samego przodu ci najmocniejsi. Nie było sensu się tam pchać. Początek lekko w dół skręt na drogę krajową i ciągle wznosząca się lekko w górę droga na Bielankę. Tempo bardzo mocne, chciałem się utrzymać w czołówce ale gdy zauważyłem, że tętno wskakuje na maksa postanowiłem odpuścić. Nie było sensu się na samum początku zaginać.
Znalazłem się w dosyć sporej grupie pościgowej i zaczęły się najtrudniejsze fragmenty wyścigu. Podjazd pod Bukowinę Osiedle. Strome fragmenty, wąskie kręte uliczki osiedlowe i ta jedna ścianka pod Odrowążem. Dosyć długi zjazd, a potem znowu te hopki. Grupa jak to zwykle bywa na takich terenach jeszcze bardziej się podzieliła. Czułem się dobrze, miałem nawet chęć odjechać bo na tych garbikach była ku temu okazja ale nikogo nie było innego chętnego.
Po wymagającej pętli trasa prowadziła znowu drogą pod Bielankę tym razem od strony Pieniążkowic. Dalej czułem się dobrze wiec sporo pracowałem na czele małej grupki. Dojechaliśmy do początku podjazdu pod Harkabuz i tam już pojechałem sam. Ciężko było, bo podjazd długi, temperatura duża, obydwa bidony już puste ale nie dałem się wyprzedzić. Dotarłem na 18 miejscu open a w swojej kategorii na 5 miejscu. Wynik nie zły biorąc pod uwagę dużą frekwencje. W generalce zostałem w kategorii na 3 miejscu i 8 Open.
Trasa: Raba Wyżna, Bielanka, Pieniążkowice, Odrowąż, Bukowina- Osiedle, Podszkle, Piekielnik, Załuczne, Pieniążkowice, Bielanka, Raba Wyżna, Harkabuz.
Kategoria Ściganie
komentarze
Pokażcie, że potraficie pomóc! :-)
O, jak dawno mnie tu nie było. Ale jak miło wrócić na strony serwisu, który tak uwielbiam! :-)
Dziś piszę trochę jako żebrak (ale ekskluzywny, bo żebrzę w szczytnym celu), no i występuję w roli spamera (by dotrzeć do maks. liczby osób na BS).
Proszę Cię o wsparcie pewnej rowerowej akcji!
Szczegóły na:
100 km rowerem dla serca Ignasia
W ramach zbiórki pieniążków na operację serduszka jeszcze nienarodzonego Ignasia przejeżdżam w niedzielę 4. września traskę ponad 100 km. Udział w tym wydarzeniu zadeklarowali jeszcze JPbike oraz Mors!
Jak możesz pomóc?
1. Proszę odwiedź stronę z wydarzeniem
2. Wesprzyj zbiórkę jakąkolwiek kwotą - każda złotówka ma znaczenie!
3. Podaj temat dalej
4. Zachęć swoich znajomych do wsparcia Ignasia
Zbiórka będzie prowadzona do 11. września (być może nieco zostanie przedłużona).
Już teraz pięknie Ci dziękuję!
Warto jest pomagać!
Do zobaczenia na trasie! :-)
Pozdrawiam!